DZIEŃ 3: PIERWSZA RUNDA REGIONALNEGO WILLIS
(Kliknij na nawias, aby przyjrzeć się bliżej.)
Sprawdź Dzień 1.
Sprawdź Dzień 2.
Sprawdź Dzień 4.
Chociaż McClane jest byłym żołnierzem piechoty morskiej, Dalton ma przewagę nad niechętnym wybawicielem Nakatomi. Rzecz w tym, że nigdzie nie można znaleźć McClane’a – dopóki nie jest za późno! Zanim bramkarz zdąży się zorientować, McClane uderza znikąd kolbą pistoletu w wyśmiewaną grzywkę. Ale Dalton po prostu podnosi głowę, nakłada Aqua Net i warczy: „Ból nie boli”. McClane w dalszym ciągu atakuje z różnych kanałów i krokwi – dlaczego do cholery Dalton zgodził się na zorganizowanie walki na wpół ukończonym placu budowy? — co dezorientuje bramkarza, który zna się tylko na drzwiach. Ostatnie słowa Daltona brzmią: „Nikt nigdy nie wygrywa walki!” zanim stanie się kolejną plamą na bijącym żonę McClane’a. Yippee Ki Ay itp. itd.
ZWYCIĘZCA: JOHN MCCLANE
Callahan jest detektywem z wydziału zabójstw, co powinno się przydać, skoro Bond ma licencję na zabijanie. Dzierżąc najpotężniejszy pistolet na świecie, Brudny Harry wcześnie atakuje 007, pozostawiając go wstrząśniętego… ale nie poruszonego. Bond wie, że jego Walther PPK nie dorównuje Magnum .44, więc tajny agent czeka, aż Callahan znajdzie się w zasięgu cięcia judo. Kiedy już to zrobi, cios nożem Bonda obala stereotyp macho z lat 70. z niewiedzą macho z lat 60. w zakresie czegokolwiek, co przypominałoby prawdziwe judo. W ten sposób Bond sprawia, że dzień Brudnego Harry’ego… jego ostatni!
ZWYCIĘZCA: JAMES BOND
Najbardziej zakorzeniony, najbardziej zakorzeniony inspektor w Hongkongu Naprawdę lubi strzelać z broni. Podobnie jak amnezyjny obrońca Raccoon City. Nic więc dziwnego, że obaj natychmiast szarżują na siebie z wściekłością na dwie pięści, wyzwalając piekielny grad kul… ale, co ciekawe, nikogo nie uderzają. (To znaczy nikt, z wyjątkiem Michelle Rodriguez, która mimo że nawet nie brała udziału w bitwie, umiera poza kamerą w sposób przewidywalny.) Gdy chmura groteskowo zmutowanych gołębi nurkuje i wrzeszczy, Tequila sięga po swoją najbardziej śmiercionośną broń: klarnet ! Melodyjna aria, która następuje, budzi w Alicji kolejną nieodkrytą wcześniej zdolność: umieranie z nudów.
ZWYCIĘZCA: TEQUILA YUEN
W Droga SmokaBruce Lee zakończył dziewięciominutową walkę z Chuckiem Norrisem niezwykle satysfakcjonującym skręceniem karku. Ale to było wtedy, a to jest teraz. Cóż… nie dokładnie „teraz”. W końcu Chuck jest stary, a Bruce to ściółka, więc — UWAŻAJ LEE, TO NIESPODZIANKA DOM! Następnie przebiegły McCoy ma prawo, prawo i jeszcze raz prawo; w końcu lewa strona jest dla p*sów. Smok jednak szybko wraca do zdrowia. Z pięściami mknie przez McCoya jak silnik zaburtowy, powodując, że włosy na klatce piersiowej fruwają, przechodnie biegają, a jego niegdyś protegowany i dźwigacz trumien trafia do nieba z brodą.
ZWYCIĘZCA: LEE
Sprawdź Dzień 1.
Sprawdź Dzień 2.
Sprawdź Dzień 4.